- robią to co "mistrz" każe i poddają się ich "sile"
- (nawet jeśli nie robią tego co "mistrz" każe) poddają się ich "sile"
@Garet_: to to samo co z sektami i guru - wyznawcy sa slepo wpatrzeni w swojego guru i sami sobie wmawiaja cudowne dzialania/ozdrowienia/whatever.
co ciekawe czytalem kiedys o jakiejs sekcie, ktorego przywodca wyczytał w religijnych ksiegach dokladny koniec swiata. wszyscy sie przygotowali, dziennikarze sie zainteresowali i dupa, konca swiata nie bylo. czy wyznawcy odwrocili sie od swojego guru, ktory tak sie osmieszyl? gdzie tam, uwierzyli jeszcze mocniej, bo guru oswiadczyl, ze zle zrozumial slowa boga albo ze to byl test na wiernosc wyznawcow i nowy koniec swiata nastapi innego dnia.
z tymi mistrzami z filmiku i uczniami jest podobnie - mistrz sprzedaje bajke, ze przegral, bo zwatpil w swoja sile/bo jego wyznawcy go za malo wspierali/bo szatan byl gora/whatever, ale od teraz bedzie jeszcze potezniejszy, tylko trzeba wiecej datkow na jego szkole wplacic. i uczniowie w to wierza, ze od teraz ich mistrz jest niepokonany. czysta psychologia.
źródło: youtube.com