Poland
This article was added by the user . TheWorldNews is not responsible for the content of the platform.

Obława na Grzegorza Borysa po zabójstwie 6-letniego Olka. Jest nowy komunikat policji

Wystąpił problem z uruchomieniem strony. Zainstaluj nowszą przeglądarkę

Trwa obława za Grzegorzem Borysem. Mężczyzna miał zabić swojego sześcioletniego syna Olka. Policja nie namierzyła go do tej pory, ale wydała kolejny apel w tej sprawie. Dotyczy mieszkańców Gdyni.

Trwa obława za Grzegorzem Borysem. Mężczyzna miał zabić swojego sześcioletniego syna Olka. Policja nie namierzyła go do tej pory, ale wydała kolejny apel w tej sprawie. Dotyczy mieszkańców Gdyni.

Chcesz czytać naTemat.pl bez reklam i personalizować portal? Załóż konto 'Twoje naTemat'

Obława za Grzegorzem Borysem. Nowy apel policji

"Ponawiamy apel, aby zrezygnować ze spacerów po Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, zwłaszcza w rejonie Chwarzna i Karwin. Trwa akcja poszukiwawcza. Spacerowanie po lesie, zwłaszcza z psami powoduje zacieranie śladów i zakłóca pracę psów policyjnych" – podano w najnowszym komunikacie policji. "Dbajcie o swoje bezpieczeństwo" – dodano.


Jak już informowaliśmy, Grzegorz Borys uciekł w kierunku Źródła Marii znajdującego się na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Służby nie są w stanie go namierzyć.

– Jeśli poszukiwany mężczyzna jest przygotowany do życia w trudnych warunkach i zna zasady surwiwalu, może ukrywać się bardzo długo – ocenił w rozmowie z "Super Expressem" Dariusz Liss, były policjant i organizator obozów przetrwania.

I dalej tłumaczył: – Jeżeli ten człowiek pozbył się urządzeń elektronicznych, to jest praktycznie nie do namierzenia. Jego zdaniem Borys ma specjalnie przygotowane kryjówki, w których się ukrywa.

– Zapewne wie, jak osłonić się przed termowizją. Prawdopodobnie w lesie ma przygotowane szałasy lub ziemianki – wskazał także Liss w rozmowie z gazetą.

Jest list gończy za Grzegorzem Borysem

Za mężczyzną wydano Europejski Nakaz Aresztowania. – Europejski Nakaz Aresztowania powoduje, że mężczyzna będzie również poszukiwany poza granicami kraju, na terenie Unii Europejskiej – powiedziała prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, cytowana przez TVN 24.

Borys miał w domu zostawić też list. "Przepraszam za wszystko, wszyscy jesteście bestiami" – taką odręcznie napisaną kartkę mieli znaleźć policjanci, którzy zostali wezwani do mieszkania na osiedlu Karwiny w Gdyni. To tam w zeszłym tygodniu matka znalazła ciało 6-letniego Olka. Informowała o tym Wirtualna Polska.

Według wcześniejszych nieoficjalnych ustaleń "Gazety Wyborczej" Grzegorz Borys miał dobrze zaplanować zbrodnię, a po jej popełnieniu uciec wyposażony w specjalistyczny sprzęt. Poszukiwany jest czynnym żołnierzem.

– Jest zwykłym szeregowcem, ale bardzo dobrze wysportowanym i potrafiącym przeżyć w terenie – powiedział "GW" anonimowy policjant zaangażowany w sprawę. Podkreślił, że dla 44-latka przebiegnięcie 20 kilometrów nie jest problemem.