Poland
This article was added by the user . TheWorldNews is not responsible for the content of the platform.

ExxonMobil stracił aktywa w Czadzie. Nacjonalizacja czy grabież?

„Tymczasowy prezydent Czadu, Mahamat Idriss Déby, dekretem z 23 marca znacjonalizował wszystkie aktywa i wszelkie prawa wynikające z konwencji, pozwoleń na poszukiwania, pozwoleń na eksploatację i pozwoleń na transport węglowodorów ESSO Exploration and Production Chad Inc,” - głosi komunikat władz Czadu.

W grudniu 2022 r Exxon Mobil poinformował, że sfinalizował transakcję sprzedaży swoich aktywów w Czadzie i Kamerunie spółce Savannah Energy za 407 mln dolarów, podał Reuters. Rząd Czadu zakwestionował umowę, twierdząc, że ostateczne warunki różnią się od tych przedstawionych wcześniej przez ExxonMobil. Ostrzegł, że może wystąpić do sądu o zablokowanie zakupu i podjęcie dalszych kroków w celu ochrony swoich interesów.

W kwietniu 2021 r. w wyniku obrażeń odniesionych podczas walk z rebeliantami na północy kraju zmarł rządzący przez wiele lat prezydent Czadu Idriss Deby. Wojsko w Czadzie ogłosiło następnie rozwiązanie parlamentu i rządu oraz utworzenie przejściowej rady wojskowej złożonej z 15 członków. Junta, na której czele stanął syn zmarłego prezydenta - 37-letni generał Mahamat Idris Deby, ogłosiła, że okres przejściowy będzie trwać półtora roku, po którym miały odbyć się wybory.

Dochody z ropy na wojsko

Żadnych wyborów nie było. 8 października 2022 r rada wojskowa została rozwiązana, a Mahamata Idrisa Deby'ego ogłoszono tymczasowym prezydentem Czadu. Kraj jest jednym z najbiedniejszych na świecie. PKB na mieszkańca to ok. 850 dolarów. 

Do odkrycia na początku XXI wieku bogatych złóż ropy na południu kraju, 12-milionowy Czad żył głównie z eksportu bawełny. W eksploatację usytuowanych w okolicach miasta Doba złóż ropy zaangażowały się amerykańskie koncerny ExxonMobil, ChevronTexaco oraz malezyjski Petronas. W 2005 r. ukończony został rurociąg transportujący ropę od Doba do portu Kribi w Kamerunie.

Zgodnie z podpisanym z Bankiem Światowym memorandum, 70 proc. dochodów z eksportu ropy ma być przeznaczone na projekty infrastrukturalne i fundusz stabilizacyjny. W rzeczywistości dochody zawłaszczane były przez rządzących i finansowały wojsko.