Poland
This article was added by the user . TheWorldNews is not responsible for the content of the platform.

Tak czeski "walec" rozjechał Polaków. Najgorsze 180 sekund w historii reprezentacji

Wystąpił problem z uruchomieniem strony. Zainstaluj nowszą przeglądarkę

"Gorzej być nie może" – powiedział komentator TVP Sport po zakończeniu pierwszej połowy meczu Czechy - Polska, pierwszego starcia Biało-Czerwonych w eliminacjach do Euro 2024. Niestety, nie jest dobrze. Polacy stracili dwa gole w zaledwie 180 sekund. Tak padły obie bramki.

"Gorzej być nie może" – powiedział komentator TVP Sport po zakończeniu pierwszej połowy meczu Czechy - Polska, pierwszego starcia Biało-Czerwonych w eliminacjach do Euro 2024. Niestety, nie jest dobrze. Polacy stracili dwa gole w zaledwie 180 sekund. Tak padły obie bramki.

Chcesz czytać naTemat.pl bez reklam i personalizować portal? Załóż konto 'Twoje naTemat'

Wystarczyło 28 sekund – tyle potrzebowali Czesi, aby strzelić Biało-Czerwonym gola w pierwszym spotkaniu eliminacyjnym przed Euro 2024. Jako pierwszy Wojciecha Szczęsnego pokonał Ladislav Krejčí.


Tak padła pierwsza bramka:

Tym samym czeski zawodnik pobił rekord najszybciej strzelonej bramki reprezentacji Polski. Do tej pory należał on do Szweda Emila Forsberga, któremu w czerwcu 2021 roku zajęło to 81 sekund.

Wcześniej rekord ten należał do Aleksieja Gierasimienko, który w maju 1998 r. trafił do siatki Polaków w piątej minucie spotkania.

Ale na jednym golu w Pradze się nie skończyło. Po kolejnych 120 sekundach było już 0:2. A tak padła bramka:

David Jurásek dośrodkował z lewej strony, a piłkę do siatki Polaków posłał Tomáš Čvančara. Napastnik Sparty Praga zdobył swoją pierwszą bramkę w kadrze w pierwszym meczu, a David Jurásek swoją pierwszą asystę.

Czytaj także: https://natemat.pl/477578,mateusz-morawiecki-zniesmaczony-poczatkiem-meczu-czechy-polska